LZS Więckowy
LZS Więckowy Gospodarze
3 : 4
0 2P 4
3 1P 0
GKS II Kolbudy
GKS II Kolbudy Goście

Bramki

LZS Więckowy
LZS Więckowy
3'
Nieznany zawodnik
8'
Nieznany zawodnik
12'
Nieznany zawodnik
Skarszewy
90'
GKS II Kolbudy
GKS II Kolbudy

Kary

LZS Więckowy
LZS Więckowy
GKS II Kolbudy
GKS II Kolbudy

Skład wyjściowy

LZS Więckowy
LZS Więckowy
GKS II Kolbudy
GKS II Kolbudy


Skład rezerwowy

LZS Więckowy
LZS Więckowy
Brak dodanych rezerwowych
GKS II Kolbudy
GKS II Kolbudy

Sztab szkoleniowy

LZS Więckowy
LZS Więckowy
Brak zawodników
GKS II Kolbudy
GKS II Kolbudy
Imię i nazwisko
Wojciech Góra Kierownik drużyny
Paweł Cisewski Trener

Relacja z meczu

Autor:

GKS_Kolbudy2

Utworzono:

24.08.2015

Szalony mecz na inaugurację rozgrywek zagrały rezerwy GKS-u Kolbudy. Mimo, że do blisko sześćdziesiątej minuty przegrywały z LZS Więckowy 0:3, to jednak udało im się odwrócić losy spotkania i ostatecznie zwyciężyć 4:3 !

Gorszego początku meczu nie można było sobie wyobrazić. Już po dwunastu minutach gry gospodarze, gościnnie korzystający z obiektu w Skarszewach prowadzili 3:0, totalnie dominując przyjezdnych. Dopiero w drugiej części pierwszej połowy gra się nieco wyrównała i do głosu zaczęli dochodzić piłkarze GKS. Przed przerwą dwie niezłe sytuacje zmarnował Kamil Góra a strzał z dystansu Kamila Krużewskiego z największym trudem obronił bramkarz gospodarzy. Gola jednak strzelić się nie udało.

Po przerwie na boisku pojawiła się inna drużyna Kolbud - zmotywowana, żądna pogoni za niekorzystnym wynikiem. Mecz przebiegał zdecydowanie pod dyktando gości, którzy z rzadka pozwalali rywalom przekroczyć linię środkową boiska. Gospodarze postanowili bronić wyniku i poszukać swoich szans w kontratakach. W 61 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najwięcej zimnej krwi w polu karnym zachował Michał Groszek i pokonał bramkarza LZS-u. Niespełna kwadrans później było już tylko 3:2. Uderzenie z rzutu wolnego Kamila Góra, po rykoszecie zupełnie zmyliło goalkeepera gospodarzy i piłka wpadła do siatki. W ostatni kwadrans GKS jeszcze mocniej podkręcił tempo a zmęczeni rywale skupili się już tylko na obronie wyniku. Mieli co prawda piłkę meczową, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał ich napastnik. W 90 minucie piłkę z rzutu rożnego bił Kamil Krużewski a rywale tak niefortunnie interweniowali, że pokonali własnego bramkarza doprowadzając do remisu. Rozpędzeni goście poszli za ciosem. Po rozegraniu akcji na prawej flance w pole karne dośrodkował Grzegorz Silicki a zupełnie nie pilnowany Tomasz Góralski strzałem głową ustalił wynik spotkania. Rywale nie zdążyli już nawet wznowić gry.

Od 0:3 do 4:3 w nieco ponad pół godziny. GKS po raz kolejny dzięki zrywowi w końcówce odrabia straty i wychodzi cało z opresji. Elementem do zdecydowanej poprawy jest na pewno wejście w mecz. Stracić trzy gole w pierwszym kwadransie to kryminał a przed drużyną jeszcze wiele spotkań z bardziej wymagającymi rywalami, z którymi na takie rozluźnienie nie można sobie pozwolić.

LZS Więckowy - GKS II Kolbudy 3:4 (3:0)

R.Stolz '3, R.Stolz '8, M.Orlikowski '12 - M.Groszek '61, K.Góra '74, gol samob. '90, T.Góralski '90 (+4)

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości